Europa bez rosyjskiego gazu
W Parlamencie Europejskim trwa dyskusja o uniezależnieniu się od rosyjskiego gazu. Podczas ostatnich sesji plenarnych oraz posiedzeń komisji przemysłu ITRE Europoseł Grzegorz Tobiszowski wielokrotnie podkreślał, że niezbędne jest wyważenie celów troski o klimat z obecnymi wyzwaniami. Kluczowym zadaniem powinno być wspieranie dywersyfikacji źródeł energii oraz wspieranie własnych, a także brak dyskryminacji pomiędzy poszczególnymi źródłami.
Bez wątpienia sytuacja napaści Rosji na Ukrainę jest bez precedensu i trzeba podjąć bezprecedensowe działania. Komisja Europejska musi zrozumieć, że absolutnym priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców UE, także bezpieczeństwo energetyczne, a do tego potrzebujemy rozsądku, czasu i własnych surowców.
Kryzys energetyczny pokazuje, że obecny system w Unii Europejskiej jest wadliwy i wymaga głębokiej rewizji. Teraz nie zapewnia i mieszkańcom wspólnoty i europejskiej gospodarce – bezpieczeństwa.
Przyśpieszając rozwój odnawialnych źródeł energii, ulepszając te technologie – potrzebujemy stabilizatorów. Tym stabilizatorem w Polsce i wielu innych krajach Unii może być węgiel. Nie jako docelowe paliwo – ale jako ten stabilizator systemu energetycznego w czasie transformacji, do czasu kiedy technologia odnawialnych źródeł tak się rozwinie, by zapewnić nam to energetyczne bezpieczeństwo – argumentował Grzegorz Tobiszowski.
